..::Forum Kampo::..

GaGuŚ

31.03.2007 Orzeł vs. Zaborów-Godzina 16.00

Spotkanie rozpoczęło się z lekkim opóźnieniem, Zaborów przybył wraz ze sporą ilością kibiców - było ich więcej niż kibiców z Kampinosu. Oczywiście nie obyło się bez kilku słownych wymian ;] . Mecz w pierwszej połowie był wyrównany, lecz po ręce naszego stopera Goście zdobyli z rzutu karnego gola, pod koniec pierwszej połowy uratowała nas poprzeczka.

Druga połowa to dobra gra Orła no i skuteczność Komora, pierwszy gol po efektownym strzale z wolnego , a drugi z akcji. W naszej drużynie nie było słabych punktów-może dlatego bo ja nie grałem xD.

Podsumowywując mecz słowami Pastinho "wysoki lot orła"

wynik 2-1 - i 3 pkt dla Orła Smile

Pastinho

15.04.2007
Mecz z wyraźną przewagą zawodników Orła. Pierwsza akcja meczu : podanie do Kamila P, sam na sam i ... piłka poturlała się tuż koło lewego słupka. Kolejne podanie do Kamila P i faul w polu karnym, którego pózniej na bramkę zamienia Czesław Z. Kilka groźnych strzałów z obu stron, lecz bez większych skutków. Pierwsza połowa zakończyła sie prowadzeniem Orła 1-0.

Druga połowa zaczęła sie od ataków gospodarzy. Jednak długo to nie trwało, bo Marcin K strzelił bramkę. Następnie kolejny faul jednego z zawodników Brwinowa co w konsekwencji skończyło się czerwoną kartką. Jednak to ich nie zniechęciło, bo strzelają bramkę na 2-1. Kilka minut pózniej bramkę strzela Grzegorz K. Kolejną bramkę dla Orła strzelił Marcin K. I już ma dwie na swoim końcie w tym spotkaniu. Jednak odpowiedź gospodarzy i 4-2.
Podanie do Kamila P... sam na sam i ... brutalny faul bramkarza i czewona kartka. Brwinów zakończył mecz w 9, a Orzeł zadowolony i bojowo nastawiony do kolejnego meczu wrócił do Kampinosu Very Happy

GaGuŚ

31.03.2007 Orzeł vs. Ursus-Godzina 16.00 mecz w Kampinosie

Wysoki lot Orła wciąż trwa !! Spotkanie Orzeł vs. Ursus to ciąg dalszy wręcz bezbłędnej gry Orła ... Oczywiście kilka małych "potknięć" było ale o nich wszyscy jak sądzę zapomnieli, gdyż WYGRALIŚMY. Nareszcie trener dał mi zadebiutować ale to akurat mało ważne xD . Po prostu pierwsza połowa była doskonała, druga bardzo dobra. Sędzie podyktował rzut karny którego na bramkę zamienił Paweł B. Warto dodać, iż Ursus grał aż 4 zawodnikami z pierwszego składu, oraz to iż na mecz przybyli zawodnicy z Zaborowianki, którzy bardzo liczyli i wierzyli w nasze zwycięstwo ... więc w takim momencie nie mogliśmy przegrać Wink

.

No może przesadziłem ... słabe punkty były ... Czesiek zmarnował m.in. 2x 100% akcje na pustą bramkę .... pierwsza po przelobowaniu bramkarza przez Roberta aż się prosiło żeby trącić ją tylko do bramki...a Czesio ... jak to on ... nachal i to tak bardzo nie celny że prawie aut Smile

Pastinho

29.04.2007 r.

Dobra passa trwa dalej!! Teoretycznie łatwy mecz, rywal mało wymagający, a jednak drużyna Orła wyszła na płytę boiska bardzo zmotywowana. W pierwszym składzie zagrali: Świerczyński, Świerczyński młodszy, Bargieł, Pastusiński starszy, Bogucki, Sawicki, Komorowski, Liszkiwicz, Znajdek, Pastusiński młodszy, Kowalewski. Mecz zaczął sie po myśli drużyny przyjezdnych, bo juz na początku meczu wynik otworzył Czesław Znajdek. 5 minut później na liste strzelców wpisuje się Kamil Sawicki. Wyraźna przewaga Orła potwierdzona została trzecią bramką w wykonaniu Kamila Pastusińskiego i była to jego pierwsza bramka w tym sezonie. Very Happy

Niestety drużyna przeciwnika przed przerwą wyprowadziła groźny atak i po niezroumieniu obrońcy z bramkarzem pada bramka dla gospodarzy. Do przerwy 3-1 dla Orła.
Druga połowa zaczęła sie spokojnie, bez żadnych groźniejszych ataków z jednej i drugiej strony. Jedna z kluczowych akcji drugiej połowy to prostopadłe podanie do Marcina Kowalewskiego, a ten pada w polu karnym po nieprzepisowym zagraniu obrońvy Pogoni. Rzut karny na bramkę zamienił Robert Liszkiewicz. Na jednym karnym nie powinno się skończyć, ponieważ sędzia nie dopatrzył sie faulu w polu karnym na Kamilu P. To tyle Very Happy

Wynik końcowy 4-1 dla Orła. Oby tak dalej

Pastinho

05.05.2007r

Przez całe 90 minut domiunującą drużyną była ekipa Orła Kampinos. Festiwal strzelecki zaczął sie od rzutu karnego dla drużyny gospodarzy. Bramke strzelił Robert Liszkiewicz. Dalszy ciąg meczu to już tylko popis zawodników Orła co w pełni odzwierciedla wynik meczu.
Bramki dla Orła strzelili : Robert Liszkiewicz x4,Marcin Kowalewski x2, Kamil Pastusiński, Paweł Bogucki, Grzegorz Komorowski i Czesław Znajdek.